Komenda Powiatowa Policji w Lubinie

Kampania #zaginioneNIEzapomniane to sposób, by powiedzieć: pamiętamy. O dzieciach, które kiedyś zaginęły, i o tych, którzy wciąż na nie czekają. W tym odcinku rozmawiamy o działaniach, które trwają mimo upływu lat. Gościmy mł. insp. Małgorzatę Puzio-Brodę z Komendy Głównej Policji i Izabelę Jezierską-Świergiel z Fundacji ITAKA. Mówimy o poszukiwaniach, o codziennej pracy, ale też o emocjach – o bezradności, wytrwałości, zmęczeniu i nadziei. O tym, jak wspierać rodziny zaginionych, jak rozmawiać z dziećmi o bezpieczeństwie i dlaczego szybka reakcja ma znaczenie. To spokojna rozmowa o sprawach, które wcale nie cichną z czasem.

W ramach kampanii #zaginioneNIEzapomniane wracamy do spraw, które od lat nie dają spokoju rodzinom i „kryminalnym”. Jedną z nich jest zaginięcie 10-letniej Andżeliki Rutkowskiej z Koła w województwie wielkopolskim. Dziewczynka zniknęła wczesnym popołudniem spod bloku, w którym było mieszkanie jej dziadków. Ślad urwał się błyskawicznie – ale tęsknota i nadzieja, że wróci, trwają do dziś.

W kampanii #zaginioneNIEzapomniane wracamy do pięciu nierozwiązanych spraw zaginięć dzieci i nastolatków. Pięć historii, które mogłyby się zakończyć inaczej – gdyby tylko ktoś zechciał ujawnić prawdę sprzed lat. Dziś przypominamy sprawę zaginięcia Seweryna Adamczyka. W chwili zaginięcia miał 16 lat. Minęło już ponad 11 lat – ale jego bliscy wciąż czekają i wierzą, że poznają prawdę.

25-latek ukradł ze sklepu artykuły spożywcze, a gdy próbował uciec z towarem, zaatakował ścigającego go pracownika ochrony i ranił mężczyznę w głowę, butelką alkoholu. Na pomoc ochroniarza ruszył klient sklepu. Dzięki jego pomocy udało się mężczyznom ująć sprawcę. Na miejsce natychmiast wezwano policjantów, którzy zatrzymali agresywnego lubinianina. Trafił on do policyjnej celi. 25-latek będzie odpowiadał za kradzież rozbójniczą i zniszczenie mienia, bowiem w trakcie szarpaniny, uszkodził drzwi wejściowe do sklepu. Funkcjonariusze w trakcie czynności udowodnili mu kilka innych jeszcze przestępstw. Decyzją sądu 25-latek trafił na dwa miesiące do tymczasowego aresztu.

Policjanci z lubińskiej komendy kilka godzin pracowali na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 323 na trasie Rynarcice - Lubin. Młoda kobieta kierująca samochodem osobowym marki BMW w wyniku poniesionych obrażeń poniosła śmierć na miejscu. Policjanci apelują o rozwagę, ostrożność na drodze i dostosowanie prędkości do warunków ruchu, które z powodu opadów deszczu nie są łatwe, nawet dla doświadczonych kierowców.

18 maja 2025 roku odbywać się będą wybory prezydenckie. Policjanci na terenie całego kraju będą prowadzić wzmożone działania polegające głównie na zapewnieniu bezpieczeństwa i porządku publicznego m.in. w rejonach działania obwodowych komisji wyborczych.

Deszcz i mokra nawierzchnia drogi, a także zbyt duża prędkość są częstymi przyczynami wypadków drogowych. Przy takiej pogodzie zwiększa się droga hamowania i ryzyko poślizgu, co sprawia, że nawet drobne błędy w prowadzeniu mogą mieć tragiczne konsekwencje. Przekonało się o tym wczoraj kilku kierujących, podróżujących drogą S-3 i K-36. Policjanci ruchu drogowego w ciągu godziny przyjęli aż 5 zgłoszeń o zdarzeniach drogowych. Na szczęście nikt nie zginął, doszło jedynie do uszkodzeń pojazdów i barier ochronnych. Funkcjonariusze apelują do wszystkich kierowców o rozwagę na drodze i jazdę zgodną z przepisami.

Policjanci wydziału kryminalnego lubińskiej komendy ustalili czterech nastolatków, którzy pobili swojego rówieśnika. Jak ustalili funkcjonariusze, chłopcy w wieku od 12 do 15 lat, zaatakowali pokrzywdzonego 14-latka na jednej z ulic miasta, zabierając mu paczkę chipsów. Nieletni zostali zatrzymani przez policjantów operacyjnych i rozpytani w obecności rodziców. Całość materiałów została przekazana do sądu, który zdecyduje o ich dalszym losie. Nie ma zgody i tolerowania przemocy wśród nieletnich.

Sezon rowerowy w pełni, co widać na drogach i ścieżkach rowerowych powiatu lubińskiego. Zwiększa się też zagrożenie kradzieżami jednośladów. Chcąc zapobiec utracie roweru, warto go odpowiednio zabezpieczyć. Należy też unikać sytuacji, w której nasz jednoślad pozostawiony będzie, choćby na chwilę, bez odpowiedniej ochrony, np. w klatce schodowej czy pod sklepem. Z obserwacji policjantów wynika, że rowery giną najczęściej z tych właśnie miejsc. Co zatem zrobić, by uchronić nasz rower przed kradzieżą?

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie dysponują terminalami płatniczymi. Dzięki tego typu urządzeniom można na miejscu uregulować należność za popełnione wykroczenie, bez ponoszenia dodatkowych kosztów, a co ważniejsze nie tracąc czasu. Zachęcamy do skorzystania z tej formy płatności gdyż jest ułatwieniem, w żadnym wypadku obowiązkiem. Przypominamy również, że oprócz wymienionej formy uiszczenia mandatu karnego, ukarani nadal do dyspozycji mają możliwość opłacenia mandatu w tradycyjny sposób.

Kolejny lubinianin został oszukany przez przestępców. Legend jest bardzo wiele - na policjanta, wnuczka, prokuratora, maklera giełdowego czy też, jak w tym przypadku pracownika banku… Boleśnie przekonał się o tym 52-latek, który stracił w ten sposób ponad 79 tysięcy złotych. Mężczyzna, najpierw po telefonie of fałszywego pracownika banku uwierzył w historię, że obca osoba próbuje włamać się na jego konto, wybrał pieniądze z banku, a następnie przelał je na "bezpieczny rachunek” podany przez dzwoniącego. Policjanci ponawiają swój apel o czujność, rozwagę – a przede wszystkim przekazywanie rodzinie, znajomym, metod działań przestępców, bowiem im bardziej jesteśmy świadomi jak działają oszuści, tym bardziej nasze oszczędności są bezpieczne.

Policjanci z Lubina zatrzymali do kontroli drogowej 43-latka, który kierował samochodem osobowym mimo sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, podobnie jak jego pasażer, u którego mundurowi znaleźli amfetaminę. Funkcjonariusze wystąpili do Sądu Rejonowego w Lubinie z wnioskiem o rozpoznanie sprawy „zakazowca” w postępowaniu przyspieszonym. Dzięki zastosowaniu tego trybu, w ciągu 48 godzin, mężczyzna usłyszał wyrok – kara 8 miesięcy ograniczenia wolności, polegająca na kontrolowanej, nieodpłatnej pracy na cele społeczne, grzywna w wysokości 10 tysięcy złotych i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 2 lata.

Zbyt ciemne szyby w samochodzie zwróciły uwagę policjantów wydziału ruchu drogowego lubińskiej komendy, patrolujących ulice miasta. Mundurowi postanowili sprawdzić, czy kierująca autem nie stwarza zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu. Podczas kontroli i weryfikacji przepuszczalności światła w szybach pojazdu okazało się, że szyby przednie boczne pojazdu mają przepuszczalność światła tylko 15,1%. Kobieta została ukarana mandatem karnym. Funkcjonariusze zatrzymali również dowód rejestracyjny jej pojazdu, zakazując dalszej jazdy, ze względu na zagrożenie jakie sprowadza w ruchu drogowym.