Bieżące informacje

Lubinianka nie dała się nabrać fałszywemu „doradcy z banku”

Data publikacji 15.03.2023

Lubińscy policjanci ostrzegają przed tzw. oszustwami „na policjanta”, czy „doradcę bankowego”. Przestępcy działający tymi metodami wciąż próbują oszukiwać. Ostatnio informowaliśmy o oszukanej seniorce na „policjanta”, wczoraj do innej lubinianki zadzwonił fałszywy „doradca z banku”.

Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Przestępcy nie pozostają jednak w tyle i modyfikują swoje działania. W ostatnim czasie oszukali seniorkę z Lubina metodą „na policjanta”. Wczoraj do innej mieszkanki Lubina zadzwonił „przedstawiciel bankowy” z rzekomego „Departamentu Banku”  polecając  zaciągnięcie kredytu w kwocie 50 000 złotych, celem sprawdzenia pracy pracowników banku, a następnie po uzyskaniu przez kobietę pożyczki i otrzymaniu tcyh pieniędzy skierował ją do wpłatomatu, gdzie kobieta miała wpłacić pieniądze i pewne już ich nigdy nie odzyskać. Na szczęście 41-latka zorientowała się w porę i zgłosiła się do lubińskiej jednostki Policji, gdzie dowiedziała się, że to oszustwo.

Jak działają sprawcy? Historyjek jest bardzo wiele.

Sposób działania sprawców jest podobny. Najpierw wykonują telefon podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka). Tłumaczą zmieniony głos chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie, z powodu tego, że go nie poznaje.

Proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację, na zakup samochodu albo wakacji w promocyjnej cenie.

Oszuści są bezwzględni, umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby.

Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna, podając się np. za funkcjonariusza CBŚP lub Policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że oszust został namierzony. Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.

„Fałszywy funkcjonariusz” podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki, prosi aby nie przerywać rozmowy telefonicznej i wybrać numer na Policję. Wtedy inny głos w słuchawce przekonuje ofiarę, że bierze udział w akcji rozpracowania oszusta.

Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Przestępcy, podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.

Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny, policjanta czy doradcę finansowego i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Bądźmy nieufni w rozmowach przez telefon! Nigdy nie wiemy tak naprawdę z kim rozmawiamy.

Zadzwońmy do kogoś z rodziny i zapytajmy, czy osoba która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.

W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.

W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.

Zwykła ostrożność może uchronić nas przed utratą zbieranych latami oszczędności.


starszy aspirant Krzysztof Pawlik
zastępca Oficera Prasowego
Komendy Powiatowej Policji w Lubinie
telefon: 601 974 322

Powrót na górę strony