Kradł alkohol, bo nie chciało mu się pracować
Do policyjnego aresztu trafił 23-latek, który podejrzany jest o kradzież rozbójniczą. Napastnik został ustalony, a następnie zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji w Rudnej. Mężczyzna ukradł alkohol w jednym ze sklepów, a następnie nie chcąc oddać swojego łupu, groził pracownikowi ochrony nożem. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Swoje zachowanie tłumaczył chęcią zarobku, bo nie chciało mu się chodzić do pracy, a skradziony towar sprzedawał za połowę ceny przypadkowym osobom. Teraz odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Przestępstwo kradzieży rozbójniczej zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 12.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Rudnej przyjęli zgłoszenie od jednego z pracowników sklepu mieszczącego się na terenie gminy o kradzieży markowego alkoholu. Jak wynikało z przekazanej informacji, sprawca najpierw ukradł whisky o wartości ponad 150 złotych, a kiedy pracownik ochrony próbował go ująć, mężczyzna groził mu nożem, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Pracujący nad sprawą policjanci, w wyniku podjętych działań operacyjnych oraz na podstawie relacji świadków i własnych informacji ustalili, kto może stać za tym przestępstwem. Dodatkowo, funkcjonariusze na podstawie zebranych materiałów dowodowych ustalili, że ten sam mężczyzna, przez około tydzień czasu kradł z tego sklepu markowy alkohol, a następnie sprzedawał go po niższej cenie.
W wyniku działań rudnowskich policjantów, 23-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Swoje zachowanie tłumaczył chęcią zarobku, bo jak oświadczył, nie chciało mu się pracować, bo za zimno na dworze. Za swój czyn, mężczyzna odpowie przed sądem. Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
asp. szt. Sylwia Serafin
Oficer Prasowy KPP w Lubinie
Telefon: 601 974 322