Uwaga na oszustów! Kolejna osoba skuszona szybkim zyskiem na akcjach koncernu naftowego straciła blisko 70 tysięcy złotych.
Do lubińskich policjantów zgłosiła się kobieta, która padła ofiarą oszustów. Przeglądając strony mediów społecznościowych zauważyła reklamę dotyczącą inwestycji w akcje koncernu naftowego. Wypełniła formularz podając swoje dane, a po chwili zadzwonił do niej rzekomy broker, za namową którego kobieta zainstalowała program do zdalnego kierowania pulpitem. 62-latka w sumie straciła 69 tysięcy złotych. Ponownie ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozwagi przy tego typu transakcjach!
Policjanci Wydziału ds. Przestępczości Gospodarczej lubińskiej komendy, przyjęli zgłoszenie od kobiety, która została oszukana. Jak wynikało z jej relacji na jednej ze stron portali społecznościowych znalazła ogłoszenie o możliwości inwestycji w akcje koncernu naftowego i tym samym szybkiego pomnożenia swoich oszczędności. Wypełniła formularz podając swój numer telefonu, imię i nazwisko.
Po chwili zadzwonił do niej mężczyzna z informacjami jak działa platforma i jak można zarobić na akcjach.
Następnie mężczyzna przesłał link do „specjalnej aplikacji do obsługi platformy” i nakazał zainstalowanie jej. Kobieta zgodziła się i nieświadomie zainstalowała na swoim urządzeniu oprogramowanie umożliwiające zdalne sterowanie systemem operacyjnym przez Internet, po zainstalowaniu którego oszust uzyskał dostęp do tego co działo się na jej telefonie. Następnie nakazał rozmówczyni wpłacić na wskazane konto kwotę tysiąca złotych w celu rejestracji na platformie inwestycyjnej. Bardzo szybko 62-latka otrzymała informację zwrotną, że pieniądze dotarły, co utwierdziło ją w przekonaniu autentyczności platformy. W sumie, przelewając 2 tys. złotych, założyła dwa konta – dla siebie i dla męża.
Do pokrzywdzonej co jakiś czas dzwonił mężczyzna, przedstawiający się za brokera giełdowego, z informacją, że jest jej opiekunem inwestycyjnym. Mężczyzna w rozmowie z 62-latką, dla zmylenia jej i osłabienia czujności, przelał na jej konto 60 tysięcy złotych, kłamiąc, że będzie tymi pieniędzmi obracać, aby ona miała większy zysk, bo te pieniądze, które wcześniej przelała, to trochę za mało.
Zgłaszająca widziała ruchy na swoim koncie, że część pieniędzy wpływa, część jest wypłacana. Po pewnym czasie nie mogąc zalogować się do swojego banku, zadzwoniła na infolinie placówki, gdzie uzyskała informację, że na jej rachunku doszło do podejrzanych transakcji. Pokrzywdzona została zaproszona do placówki i tam dowiedziała się, że na jej szkodę został zaciągnięty kredyt w kwocie 69 tysięcy złotych, a pieniądze natychmiast przelane na zagraniczne konto.
Po raz kolejny apelujemy o rozwagę podczas wykonywania operacji finansowych. Pamiętajmy, że oszuści cały czas modyfikują swoje metody, których celem jest wyłudzenie pieniędzy. Nigdy, pod żadnym pozorem, nie instalujmy proponowanych nam przez nieznajomych programów czy aplikacji na swoich urządzeniach. Nie otwierajmy również podesłanych nam linków. Zachowajmy zdrowy rozsądek i stosujmy zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do osób nieznajomych. Nie inwestujmy w żadne akcje przez telefon, nie mogąc zweryfikować rozmówcy.
asp. szt. Sylwia Serafin
Oficer Prasowy KPP w Lubinie
Telefon: 601 974 322