Bieżące informacje

OSZUŚCI NACIĄGAJĄ LUBINIAN NA INWESTYCJE, POLECAJĄC PRZY TYM INSTALACJĘ PROGRAMÓW ZDALNEGO PULPITU NP. „ANYDESK” DAJĄCYCH IM PEŁNY DOSTĘP DO URZĄDZEŃ POKRZYWDZONYCH

Data publikacji 24.06.2021

Lubińska Policja ostrzega mieszkańców powiatu przed oszustami, którzy pod pretekstem łatwego zysku, inwestycji w kryptowaluty lub w ramach „konsultacji bankowych”, polecają instalację aplikacji zdalnego pulpitu np. „AnyDesk”, przejmując kontrolę nad naszymi urządzeniami na których logujemy się do swoich banków. Oszuści ograbili już kilkadziesiąt osób na naszym terenie. Nie dajmy się nabrać!

Niemal każdego dnia do Komendy Powiatowej Policji w Lubinie zgłaszają się osoby pokrzywdzone, które padły ofiarą oszustów. Historie są różne a metody działania coraz bardziej wyrafinowane. Prawie wszystkie łączy jedno – oszuści wyciągają od nas samych informacje dotyczące danych naszej karty płatniczej lub naszych loginów i haseł do kont bankowych.

Nasilają się przestępstwa oszustw za pomocą oprogramowania lub aplikacji, które „polecane” nam są do zainstalowania pod pretekstem różnych „historyjek”. Przestępcy podają się za pracowników banku, doradców finansowych lub brokerów. Proponują swoim rozmówcą zyski lub inwestycje. Czasami kłamią mówiąc, że nasze oszczędności na kontach są zagrożone. W takich rozmowach bardzo często polecają nam instalację jakiegoś programu lub aplikacji zdalnego pulpitu: np. „AnyDesk”. Następnie proszą o login i hasło do tej aplikacji i w ten sposób otrzymując od nas samych potrzebne informacje - przejmują kontrolę nad naszym urządzeniem. Później podczas naszego codziennego logowania się do banku lub kiedy „na gorąco” oszust o to prosi – wszystko ma podane jak na tacy. Przestępcy w naszym imieniu wówczas zaciągają kredyty lub wykonują przelewy z naszych kont.

W ostatnich dniach 47 letnia lubinianka powiadomiła, że nn. sprawca podający się za konsultanta infolinii Banku PKO, polecił zainstalowanie w telefonie aplikacji „Quick Suport” oraz aplikacji „AnyDesk” a następnie z jej konta bankowego dokonał kilka transakcji płatniczych na kwotę ponad 6500 złotych.

Poprzez dużą pewność siebie i odpowiednie słownictwo oszuści zdobywają zaufanie. Krok po kroku instruują, co trzeba robić. Wszystko na pozór wydaje się obiecujące i profesjonalne do czasu, kiedy nie zdradzimy swoich danych do kont i kart płatniczych. Wówczas „doradcy” znikają jak bańka mydlana wraz z naszymi pieniędzmi.

Ponadto bardzo dużo zgłoszeń dotyczy oszustw przy sprzedaży produktów na platformie OLX. W tym przypadku pseudo „kupujący” podsyłają nam link do potwierdzenia sprzedaży towaru, który jest zainfekowany lub pod którym sprzedawca ma wpisać dane swojej karty w celu otrzymania płatności. To jest nieprawda i osoby tracą oszczędności. Jedna z lubinianek wystawiła do sprzedania ubranka dla dziecka. Oszustka podesłała jej lik z formularzem w którym pokrzywdzona wprowadziła swoje dane z posiadanej karty bankomatowej po czym sprawca dokonał przelewu z jej konta w wysokości 2500 zł i uzyskał kredyt w kwocie ponad 10000 złotych.

Apelujemy o zdrowy rozsądek i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa w sieci. Pierwszy kontakt z ofiarą następuje zwykle przez e-mail, telefon lub komunikator tekstowy. Oszuści nakłaniają do zainstalowania programu do zdalnego dostępu pulpitu i zalogowanie na konto bankowe. Jeśli „konsultant” proponuje nam zainstalowanie takiego oprogramowania, możemy być pewni, że to oszustwo!

aspirant Krzysztof Pawlik

zastępca Oficera Prasowego

Komendy Powiatowej Policji w Lubinie

Powrót na górę strony