Lubińscy policjanci odnaleźli 83-latkę, która samotnie wybrała się na grzyby
Dobę trwały poszukiwania 83-letniej grzybiarki, która wczoraj zagubiła się w lesie na terenie gminy Lubin. Na szczęście kobietę całą i zdrową odnaleźli policjanci. Nie wymagała pomocy lekarskiej, więc od razu została przekazana rodzinie. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu służb oraz dobrej koordynacji działań, życiu 83-latki nic już nie zagraża.
Wczoraj, (3.10.2024), kilka minut po 17.00, lubiński dyżurny otrzymał zgłoszenie od mieszkańca miasta, że jego matka prawdopodobnie zagubiła się w lesie, gdyż nie wróciła w umówione miejsce. Mężczyzna około trzech godzin samodzielnie próbował ją odnaleźć. Gdy jednak nie przyniosło to rezultatów, kilka minut po 17:00, powiadomił policję o zaginięciu. Zaalarmowani funkcjonariusze lubińskiej komendy natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Zostały zaangażowane wszystkie patrole z komendy i komisariatów, przy wsparciu strażaków, leśników, straży wodnej, funkcjonariuszy ościennych jednostek i przewodnika psa służbowego, które trwały do późnych godzin nocnych i obejmowały rozległy teren. Akcja dla służb była trudna, gdyż seniorka miała ciemną odzież, co utrudniało jej zauważenie w leśnym terenie, a do tego nie miała przy sobie telefonu komórkowego. Do poszukiwań zostały wykorzystane specjalistyczne sprzęty straży pożarnej i straży wodnej.
Po kilkugodzinnych intensywnych poszukiwań, funkcjonariusze zakończyli czynności, aby nad ranem kolejnego dnia znów je rozpocząć. Zostały ściągnięte do służby, oprócz lubińskiego psa patrolowo-tropiącego, dodatkowi przewodnicy z psami służbowymi z Lwówka Śląskiego. Policjanci wraz ze strażakami wyruszyli na poszukiwania, które na szczęście miały swój szczęśliwy finał.
Chwilę po godzinie 12:00, na szczycie zalesionego nasypu, w głębi gęstego lasu, policjanci ruchu drogowego zauważyli 83-latkę, która była zdezorientowana, zmarznięta i przemoczona. Kobieta nie wiedziała gdzie się znajduje i co się z nią dzieje. Mundurowi udzielili starszej pani pomocy przedmedycznej, ubrali w policyjny polar i kamizelkę, aby choć trochę ją rozgrzać. Następnie przewieźli do powiadomionych chwilę wcześniej medyków, do centrum zarządzania.
Seniorka na szczęście nie wymagała hospitalizacji ani opieki medycznej. Cała i zdrowa wróciła do najbliższych. Powiedziała mundurowym, że szukając grzybów, straciła orientację i nie umiała wrócić do umówionego z synem miejsca. Noc spędziła w opuszczonym drewnianym budynku. W nocy nie słyszała również nawoływań policjantów, sygnałów dźwiękowych, gdyż bardzo oddaliła się od miejsca poszukiwań.
To zdarzenie pokazuje, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie do wypraw leśnych. Wychodząc do lasu na grzybobranie pamiętajmy, aby zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy i mieć stały kontakt z bliskimi. Pamiętajmy również o tym, aby nie wychodzić do lasu samotnie i w godzinach popołudniowych, gdyż szybko zapadający zmrok, może stanowić dla nas zagrożenie. Bardzo ważny jest też ubiór. Miejmy przy sobie kamizelkę odblaskowa. Ta nieduża rzecz ułatwi poszukiwania w przypadku zagubienia.
asp. szt. Sylwia Serafin
Oficer Prasowy KPP w Lubinie
Telefon: 601 974 322