Policjanci oddali zagubionego psa właścicielce
Szczęśliwy finał miała policyjna interwencja związana z pieskiem, który zerwał się właścicielce ze smyczy i błąkał się w pobliżu rewiru dzielnicowych. Policjanci złapali zwierzę i szukali właściciela, gdyż ewidentnie było widać, że musiał komuś uciec. Dwie ulice dalej zauważyli kobietę ze smyczą w ręce, nawołującą swojego pupila. W drugim przypadku, to przechodnie poinformowali funkcjonariuszy o psie rasy Amstaff, biegającym po ulicach miasta. Niestety w tej sytuacji pies trafił do schroniska, a kilka godzin później zgłosił się jego właściciel, który oświadczył, że zwierzę przeskoczyło ogrodzenie i uciekło. Policjanci apelują do właścicieli czworonogów o właściwe ich zabezpieczanie.
W minioną środę dzielnicowi z lubińskiej komendy zauważyli psa rasy Jack Russell terrier , który błąkał się po ulicy w pobliżu rewiru. Policjanci podejrzewając, że piesek musiał komuś uciec, postanowili odnaleźć jego właściciela. Rozdzielili się i zauważyli na jednej z ulic kobietę ze smyczą w ręce, nawołującą swojego pupila. Okazało się, że zwierzę zerwało się ze smyczy i uciekło. Radosny piesek trafił znów do swojej właścicielki.
W drugim przypadku to przechodnie powiadomili policjantów, że boją się przejść chodnikiem, bo w pobliżu biega pies rasy Amstaff. Funkcjonariusze ujawnili psa i zaopiekowali się nim. Mundurowi również próbowali odnaleźć właściciela zguby. Niestety nawet wizyta u weterynarza nie dała pozytywnego rezultatu, gdyż wszczepiony mikrochip nie był zarejestrowany. Po dwóch godzinach zwierzę zostało oddane do weterynarza i trafiło do schroniska, skąd odebrał go właściciel, który zgłosił się do dyżurnego komendy w Lubinie.
Apelujemy do właścicieli czworonogów o właściwe zabezpieczenie swoich pupili. Zadbajmy również o identyfikatory i adresówki na obrożach u naszych pupili, gdyż pozwalają one szybko ustalić właściciela zagubionego zwierzęcia i oszczędzić mu niepotrzebnego stresu.
asp. szt. Sylwia Serafin
Oficer Prasowy KPP w Lubinie
Telefon: 601 974 322