Seryjni włamywacze wpadli, bo sprawą zajęli się lubińscy detektywi
W ubiegłym roku dwóch mężczyzn czasowo przebywających na terenie Polski włamało się do trzech mieszkań w Lubinie skąd zabrali sporą ilość biżuterii oraz pieniędzy. Sprawą zajęli się lubińscy detektywi, którzy szybko ustalili i zatrzymali sprawców. Po tym jak decyzją sądu trafili do aresztu, policjanci z Lubina głębiej przyjrzeli się sprawie. Po trwającym niemal 10 miesięcy postępowaniu, udowodnili podejrzanym jeszcze wiele innych włamań na terenie kraju. Każdy z aresztowanych usłyszał po 33 zarzuty kradzieży z włamaniem!
W ubiegły roku, w pierwszej połowie sierpnia w Lubinie doszło do trzech włamań do domów naszych mieszkańców. Modus operandi był podobny. W każdym przypadku włamywacze wykorzystywali fakt nieobecności domowników i po pokonaniu zamków i zabezpieczeń wchodzili przez drzwi lub balkon mieszkań, zabierając stamtąd drogą biżuterię, zegarki oraz pieniądze.
Na ich trop wpadli operacyjni z Wydziału Kryminalnego lubińskiej komendy, po czym dwóch mężczyzn w wieku 30 i 42 lat zostało zatrzymanych i trafiło do aresztu.
Nasi detektywi, mając podejrzenie, że nie był to jednorazowy wyskok podejrzanych, przyjrzeli się sprawie. Dzięki ich trudnej i skomplikowanej pracy operacyjnej udało się zgromadzić mocny materiał dowodowy, który doprowadził do postawienia aresztowanym finalnie po 33 zarzuty kradzieży z włamaniem do domów i mieszkań na terenie dolnego śląska, oraz województwa śląskiego i wielkopolskiego.
Łączne straty jakie poniosły ofiary szajki złodziejskiej to kwota ponad 540 tysięcy złotych. Z tego przestępczego procederu zatrzymani grasując na przestrzeni 2022 i 2023 roku uczynili sobie stałe źródło dochodu, przy czym dopuszczali się łamania prawa w warunkach recydywy.
Przywiezieni na postawienie kolejnych zarzutów z Aresztu Śledczego podejrzani, z powrotem trafili za kraty skąd szybko nie wyjdą, bowiem za każde z przestępstw grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Krzysztof Pawlik
zastępca Oficera Prasowego
KPP w Lubinie